Automobilklub Morski

Zastava 750 · Dołączył: 19 Lis 2004 Posty: 809 Skąd: Gdańsk

Mnie się wydaje, że głównym celem tej "podłej zmiany" jest li tylko chęć pozbawienia "cwaniaków" możliwości tańszej jazdy czytaj OC, bo jakżesz to... Stary trup ma być na złomie a nie wozić dupsko cwaniaka na niskim oc i bez badan tech.
A że Polak zaradnym jest...
Wszystko niestety sprowadza się do polityki. Nie da się tego rozdzielić.
Zawsze wspólnym mianownikiem jest KASA.
Nie stać ludzi na OC bo mało zarabiają. Jedno auto czasem utrzymać się da ale kolekcję..?
72mln przez dwa lata wpompowano (i trwa to dalej) w pewnego hochsztaplera z Torunia. Fundusz pewnej mafijnej organizacji przytula co roku o wiele więcej.
Nie ma na szpitale, na lekarzy, na OC, na inne normalne, potrzebne ludziom do życia rzeczy.

Pewnie dostanę znów bana ale co tam. Prawda kola.

Zimoon · Dołączył: 19 Sty 2017 Posty: 42 Skąd: Gdańsk

No dobrze, @$%** ludzi boli, że nie mam przeglądu maksymalne zniżki na oc to też niech sobie kupią. Nic tylko jarmolą, że oni dużo płacić muszą ale zapominają, ze pierwsze czego od ubezpieczalni oczekują to nie gorszego auta zastępczego, lawety darmo a i ubezpieczalnie wyruchać jak się tylko da kombinują. Potem zdziwieni, ze składki rosną.
Za granicami wykombinowali co zrobić by ludzi przymusić do jeżdżenia "cywilizowanymi" autami. Zabytki tylko na weekend mają przyzwolenie by na drogi wyjeżdżać. Jeśli chcesz w tygodniu to pełne stawki płacisz i jeździsz;]

Kliki nie dotykaj. Państwo w państwie.

wojtx19 · Dołączył: 05 Lis 2013 Posty: 62 Skąd: Gdansk

Jak dla mnie wszystkie niemieckie samochody moglyby trafic na zlom,jaka to by była frajda je tam zobaczyć.Moze wtedy ludzie zobaczyli ile jest innych ciekawych samochodow.

wojtx19 · Dołączył: 05 Lis 2013 Posty: 62 Skąd: Gdansk

Dzisiaj widziałem nieszczęsnego NaziPolo na zabytkowaych tablicach z reklama Pepowa.Bardzo zacny zabytek.

funpv · Dołączył: 05 Sie 2015 Posty: 22 Skąd: Gdynia

Do tej pory tylko czytalem,ale wojtx19 sklonil mnie do wtracenia malego co nieco

.W jednym sie zgodze....latwosc ,z jaka mozna obecnie dostac zolte jest skandaliczna.Powiem szczerze,ze czasem wstyd mi ze mam zolte jak jak widze gulfa 3 lub T4 na zabytkach.Juz gulf 2 budzi moje watpliwosci,ale ok,te z poczatku produkcji,w stanie perfekcyjnym sa ok dla kogos,kto wie na co patrzec
Natomiast zdecydowanie nie wszystkie geringi

sa zle.Sa tez te,ktorymi sie obecnie kartofli na targ nie wozi,a nawet takie,ktore powinno sie trzymac w gablocie na kominku

jhosef · Dołączył: 16 Sty 2014 Posty: 63 Skąd: Gdańsk

Tomekk · Wysłany: 02-01-2018, 18:22

Zimoon · Dołączył: 19 Sty 2017 Posty: 42 Skąd: Gdańsk

Zbyt mu się podobają by potrafił się do tego przyznać. Choć tak na poważnie ma uraz do niemiec i ich przemysłu bo dziadek do ucha naszeptał, że niemce są złe. Ot tyle.

Ja i tak kupie kolejnego Niemca;]

P.S. Ciekawe gdzie znajdzie włoską lub francuską motoryzację wożącą zkm'em;]

Zastava 750 · Dołączył: 19 Lis 2004 Posty: 809 Skąd: Gdańsk

Suweren tak ma...

wojtx19 · Dołączył: 05 Lis 2013 Posty: 62 Skąd: Gdansk

Te niemieckie paskudztwa nie mogą się podobać z tej racji ze sa niemiecki.Wyjatkami mogę być tylko te samochody,ktore projektowali im wlosi bo sami Niemcy nie ma po prostu samu,gusto jak to oni.Musi być proste nudne i bez wyrazu.
Odnosnie drugiej myśli tej wybitnej jednostki p.Zimoona to możesz slon mu na glowe nadepnal a na to już nie ma lekarstwa.Pewnie jego dziadek mu wyszeptał zupełnie co innego a może kolaborowal.

zolwik · Dołączył: 27 Kwi 2011 Posty: 353 Skąd: Szemud

Dyskusja spadła na dyskryminację niemieckiej motoryzacji... Jedni nienawidza, inni się podniecaja.

Z moich obserwacji - to najmniej doceniana jest japońska motoryzacj. Jesteśmy w Polsce i większość lubi polskie auta, ewentualnie włoskie. Rynek zasypany jest niemieckimi autami, a dostęp do części dosłownie bezproblemowy. Auta włoskie i francuskie - ciekawa stylistyka i konstrukcja, niestety z żywotnością różnie i nie tanio...

Kwestia gustu. Uważam, że każdy model ma coś w sobie. Mnie się wszystkie klasyczne auta podobają :wstyd:

Tu już nie poprawa literówek, ale cała korekta tekstu miała miejsce. Za szybko żyjemy i za szybko formułujemy myśli? ModeraTor.

Kubi · Dołączył: 21 Kwi 2014 Posty: 29 Skąd: Sopot

Każdy kij ma 2 końce.
To, że ubezpieczyciele nie zarabiali na OC nie oznacza, że wypłaty odszkodowań przekraczały oskładkowanie. Duża część tej kasy szła i idzie na całą litanię innych kosztów typu: kampanie z celebrytami, marmurowe biurowce w najdroższych lokalizacjach, zatrudnianie, zwalnianie, odprawy itd. Jak jest kasa to sposób jej wydania zawsze się znajdzie.

Wypłaty odszkodowań też rosną, ale to bardziej świadomość poszkodowanych i wypłaty za koszty leczenia, uszczerbki na zdrowiu itd. Tam jest kasa, która skądinąd należy się poszkodowanym jak psu miska.
A na kosztach napraw, mimo wzrostu cen polis nawet o 100%, jak kroili ludzi, tak kroją, tylko też coraz więcej świadomych idzie do sądu. Dziwnym trafem jak tylko pójdzie pozew od razu ubezpieczyciel idzie na ugodę, albo wręcz przyjmuje pozew w całości, aby tylko koszty sądowe ograniczyć. Bo 100% spraw jest wygranych. Ale bez pozwu można sobie pogwizdać, bo 80-90% ludzi tego nie zrobi , jedynie pisma pisze...

W wielu przypadkach koszt ubezpieczenia auta np. w DE jest już podobny jak w Polsce, ale kto siedzi w branży wie, że wyceny tych samych napraw są u nas o połowę niższe (jak nie więcej) i to mam ma myśli tylko naprawy w serwisie, o "kosztorysach" już nie wspominając.

Z innej beczki: właśnie pojawiła się inicjatywa, żeby badanie techniczne podnieść ze 100 na 150 zł, bo tyle lat nie było podwyżek. Biedne SKP, które rosną jak grzyby po deszczu wszystkie dokładają do interesu... Bo przy badaniu trwającym 15 minut (to już tak w miarę rzetelnym) stawka 400 zł / rbh. nawet brutto jest głodowa. Dla porównania ASO marek popularnych kasuje 200 zł/h i musi się narobić na tę stawkę, np zrobić cały przegląd samochodu z wymianą materiałów w godzinę, albo np w kilka godzin (a nie w 2 dni) wymienić dwumas.
A standardy wyposażenia i koszty utrzymania ASO wcale nie są mniejsze jak SKP.

Kubi · Dołączył: 21 Kwi 2014 Posty: 29 Skąd: Sopot

Paweł,
OC na zabytki jest tanie, bo nie powodują szkód. Jak będzie kombinowane, to stawki wzrosną i wyjdzie na to samo. A bez OC zabytkiem też przecież na kołach nie wyjedziesz, przynajmniej legalnie i ze spokojną głową.
Dlatego np. OC na motocykle jest 100+ zł rocznie, bo ze statystyk wychodzi, że się kalkuluje.
Akurat tu podchodzę rozsądnie i nie oczekuję, że za 100 zł ktoś mi zapewni ochronę na cały rok autem używanym codziennie z przebiegiem rocznym 20 czy 30 tys. Natomiast dzisiejsze składki to rozbój zaczyna być, przynajmnie w stosunku do jakości tego, co dają w zamian.

Ale też coraz częściej dochodzę do wniosku, że samochodów już jest zdecydowanie u nas za dużo, na głowę przekroczyliśmy średnią UE. Zaparkować nigdzie się już nie da, a wszędzie place komisowe z dziesiątkami nastolatków z przebiegami po pół miliona z zagranicy. Tylko, że to nie są zabytki i takie przepisy, o których piszemy nic tu nie pomogą, a zabytkom utrudnią.